Odpoczywając w zbiorniku na olej

Martin Beck Otter i jego rodzina, na co dzień mieszkający w Oslo, są posiadaczami jednego z najoryginalniejszych domków wypoczynkowych o jakim słyszałam. Biała konstrukcja górująca nad małym miasteczkiem na wyspie Skova, na pierwszy rzut oka przypominająca nieco nasz rodzimy elewator zbożowy, to w rzeczywistości dawny zbiornik na olej.
Rodzinie Otterów udało się tak zaaranżować tę niecodzienną przestrzeń, którą dysponowali, że ostatecznie na 70 m2 znalazł się jasny i przestronny salon, dwie sypialnie, kuchnia i łazienka. Jednak chyba największym atutem "domku" jest przepiękny widok na nadmorską miejscowość rozciągający się z okien oraz najwyższego, otwartego piętra na które można się dostać przez lufcik w suficie.
Poniższe zdjęcia ilustrują kolejne etapy adaptacji zbiornika oraz ostateczny efekt.

.jpg)





.jpg)




Rodzinie Otterów udało się tak zaaranżować tę niecodzienną przestrzeń, którą dysponowali, że ostatecznie na 70 m2 znalazł się jasny i przestronny salon, dwie sypialnie, kuchnia i łazienka. Jednak chyba największym atutem "domku" jest przepiękny widok na nadmorską miejscowość rozciągający się z okien oraz najwyższego, otwartego piętra na które można się dostać przez lufcik w suficie.
Poniższe zdjęcia ilustrują kolejne etapy adaptacji zbiornika oraz ostateczny efekt.

.jpg)





.jpg)




Tagi:
zbiornik na olej, domek wypoczynkowy, skova, norwegia